Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2017 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-111.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4181.html) |
RE: Wieści znad Narwi - anguiler - 04-11-2017 Byłem spontanicznie dziś od wczesnego przedpołudnia i posiedziałem trochę po ciemku. Pod koniec miałem jedyne branie i złowiłem jedyną rybę tego dnia - certę, za to nawet nie najgorszą taką ze 35 cm, bo na co dzień do 25+ to u mnie maks. Ciepło nad wodą, spokojnie i mega przyjemnie. Z fotek nic nie wstawiam, bo mam na zdjęciach jedynie kiełbę nad ogniskiem, za to zrobiłem z niej porządnego wędkarskiego hot-doga RE: Wieści znad Narwi - zander - 05-11-2017 może mniej wygodnie ale z pychówki też się udaje coś złowić.... ciekawe zjawisko zaobserwowałem. zawsze o magicznej godzinie w nocy drapieżniki odpalają żerując od dna do powierzchni. i tak było tego dnia, sytuacja całkowicie zmieniła sie kiedy łysy zaświecił (lampa na wodzie) ... drapieżniki siadły na dnie i wykazywały sie zerową aktywnością coś jednak udało sie 'pyknąć' RE: Wieści znad Narwi - bysior - 05-11-2017 Brawo Paweł! Wczoraj właśnie słyszałem od znajomego że coś się ruszyło... jak widać mocno nie kłamał. Łowienie po zmroku dopiero w tygodniu, teraz płyniemy kontrolnie na dwie rynny i może jakieś starorzecze dla sportu RE: Wieści znad Narwi - anguiler - 05-11-2017 (05-11-2017, 09:34)bysior napisał(a): Brawo Paweł! Wczoraj właśnie słyszałem od znajomego że coś się ruszyło... jak widać mocno nie kłamał. Łowienie po zmroku dopiero w tygodniu, teraz płyniemy kontrolnie na dwie rynny i może jakieś starorzecze dla sportu Ja niestety obawiam się, że na razie nie będę miał czasu RE: Wieści znad Narwi - bysior - 06-11-2017 Wyskoczyłem wczoraj w ciągu dnia. Na łowienie w rynnach zabrakło mi ołowiu, 25 gramowa główka była co najmniej o 10 gram za lekka. Tak więc popłynęliśmy na starorzecze. Przez 4 godziny wydłubałem dwa szczupaczki o łącznej długości pod wymiar Całe były w tych małych glizdach, co świadczy o marnym raczej żerowaniu... Jesień i widoki przepiękne Dzisiaj tak myślę wieczorem wyskoczyć albo ze spinningiem dalej katować na duże gumy, albo w końcu na tą wątróbkę, jeszcze nie zdecydowałem. Kilka widoków z wczoraj: RE: Wieści znad Narwi - rybarak - 06-11-2017 mała glizda = piscicola geometra RE: Wieści znad Narwi - bysior - 06-11-2017 (06-11-2017, 15:08)rybarak napisał(a): mała glizda = piscicola geometra Adam, człowiek się uczy całe życie W dzień wyskoczyliśmy na chwilę nad kanał z Prażmolem, trafił się jeden mały szczupaczek - ale ten już bez pijawek rybich Inne środowisko przebywania? Btw. Piotrek zaczął robić bardzo fajne agrafki - bardzo polecam Przygarnąłem trochę w ramach testowania w tygodniu przy grubszym spinningu RE: Wieści znad Narwi - bysior - 10-11-2017 W końcu piąteczek po pracy Jak tam Panowie, ktoś w tygodniu coś walczył? RE: Wieści znad Narwi - anguiler - 10-11-2017 (10-11-2017, 19:18)bysior napisał(a): W końcu piąteczek po pracy Jak tam Panowie, ktoś w tygodniu coś walczył? Tak. Walczę z porządkami w klamotach. Ogarnąłem póki co graty biwakowe ? W weekend się wygrzewam w cieple ? RE: Wieści znad Narwi - bysior - 11-11-2017 (10-11-2017, 20:20)anguiler napisał(a):(10-11-2017, 19:18)bysior napisał(a): W końcu piąteczek po pracy Jak tam Panowie, ktoś w tygodniu coś walczył? Ja się wstrzymam z porządkami do czasu aż już nie będzie można ani trochę połapać , dzisiaj chyba popłynę z nieszczęsną wątróbką w końcu, albo ze spinem trochę porzucać. A w niedzielę to samo. Chyba że na szczupaki na jedną z takich odnóg Narwi. Cztery dni nie byłem i mnie to już nosi |