Wieści znad Narwi - Wersja do druku +- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum) +-- Dział: Wędkarstwo Moją Pasją! (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-8.html) +--- Dział: Wieści znad wody (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-61.html) +---- Dział: Sezon wędkarski 2017 (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-111.html) +---- Wątek: Wieści znad Narwi (/thread-4181.html) |
RE: Wieści znad Narwi - Mariano - 05-09-2017 Gratuję Panowie. Pogoda się psuje , to ryby zaczynają w końcu żerować. RE: Wieści znad Narwi - pulos - 05-09-2017 (04-09-2017, 19:51)bysior napisał(a): Widać (ja słyszę, bo trochę nie miałem czasu na ryby ostatnio), że coś się w końcu zaczyna ruszać w wodzie Widzę, że kaliber gumy już jesienny - i prawidłowo. Ja atakuję już od jutra jak pogoda pozwoli na min. 10 cm Co do gum to ja raczej przez cały rok preferuję od min. 12cm, a za standard uważam 15-16cm. Kupiłem też ostatnio Westina Shad Teza 22cm, ale nie mam aż tak mocnej wędki żeby nim miotać, gdyż jak później doczytałem sama guma ma 63g, lecz za to jest pięknie wykonana w tym rozmiarze i cieszy oko Jakoś w te małe nie wierzę choć z doświadczenia wiem, że czasem na te mniejsze jest więcej brań, nie licząc "strzałów" okoniowych. Czy coś się ruszyło? - chyba jeszcze nie do końca. RE: Wieści znad Narwi - bysior - 05-09-2017 Moje ulubione to 6'' Relaxa Ale czasami tak jest jak piszesz, że biorą na 4'' a na 6 nie zwracają uwagi... Jestem w trakcie pisania artu o jesiennych przynętach (moich) więc niedługo będzie pełne info na co łowię RE: Wieści znad Narwi - bysior - 08-09-2017 Dzisiaj pierwszy raz od ponad dwóch tygodni wypłynąłem z portu. Wędkarzy jak na piątkowy wieczór mało, kilku spinningistów, kilka świetlików. O szarówce, takiej już mocnej szarówce dwa puknięcia i tyle kontaktu z rybami. Po zmroku nie działo się nic... Następny wypad w niedzielę rano. A potem już normalnie dzień w dzień wieczorami RE: Wieści znad Narwi - pulos - 10-09-2017 taki oto okaz RE: Wieści znad Narwi - bysior - 10-09-2017 Słyszałem, że dzisiaj był wyjątkowo dobry szczupakowy dzień Ja dzisiaj od rana poprawiałem błędy na Shrapie, bo jest problem z logowaniem i dopiero przed chwilą skończyłem - ale wczoraj wypłynęliśmy po 22.00 do 2.00 - zero kontaktu z sandaczami. A to dzisiejszy poranny szczupak Gumaxa: RE: Wieści znad Narwi - anguiler - 11-09-2017 Po prawie rocznej nieobecności na Shrapie, oczywiście jak już się wchodzi to trzeba zacząć od wątku o Narwi Ode mnie brawa dla wszystkich, którzy coś w tej rzece jeszcze łowią. Ja w tym roku bardzo mało byłem nad tą ulubioną wodą, bo sześć razy na nockę od maja do teraz oraz dwie kilkugodzinne posiedzenia w kwietniu. Oprócz płoci i krąpi złowiłem trochę leszczy, były takie 1,5 kg+ w tym największy w miniony weekend 2,225 kg oraz na osłodę trafiło się przez cały sezon dosłownie kilka kleni, od takich trzydziestaczków do 40+. Z ryb drapieżnych tylko jeden, jedyny niewymiarowy sum, a naprawdę tym drapieżnikom dawałem w tym roku szanse RE: Wieści znad Narwi - bysior - 12-09-2017 Anguiler dwójka plus to już ładny leszcz Na echu było widać ostatnio spore stada - ale w pół wody wszystko - nie żerowały w ogóle. Kleni jest sporo i dużych (największego widziałem w tym roku ~70 cm, złowionego na wiśnię czy tam czereśnie). W ogóle to w przyszłym sezonie też mam plan połowić trochę białorybu, bo jeśli z sandaczami będzie jak w tym roku... to ryby na oczy można będzie nie zobaczyć... Sumków trochę jest - najlepsze efekty w tym roku są chyba na typowo sumowe woblery... RE: Wieści znad Narwi - anguiler - 12-09-2017 (12-09-2017, 17:00)bysior napisał(a): Anguiler dwójka plus to już ładny leszcz Na echu było widać ostatnio spore stada - ale w pół wody wszystko - nie żerowały w ogóle. Kleni jest sporo i dużych (największego widziałem w tym roku ~70 cm, złowionego na wiśnię czy tam czereśnie). W ogóle to w przyszłym sezonie też mam plan połowić trochę białorybu, bo jeśli z sandaczami będzie jak w tym roku... to ryby na oczy można będzie nie zobaczyć... Co ciekawe, leszcze w tym roku zaczynały się od takich najmniejszych pod 50 cm. Same już złote łowiłem. Albo takie drobniczaki po 25 cm co trzeba się przyjrzeć by odróżnić od krąpia. Niby fajnie, ale w ogóle nie było takich rozmiarów pod 40 cm, których w poprzednich sezonach było najwięcej. Jakby brakowało roczników w tym rozmiarze...??? Kleni na moim odcinku jakby więcej niż w latach ubiegłych, trafiają się nawet przypadkiem przy łowieniu leszczy. Z drapieżnikiem masakra RE: Wieści znad Narwi - bysior - 13-09-2017 Złote są najpiękniejsze Ja Anguiler kiedyś dawno dawno łowiłem tylko leszcze Łódka, paliki, wiadra nęty. W ruch szedł spławik albo metoda "na czuja" czyli sama oliwka i przypon. Super czasy - bo te 15 lat temu leszczy było od cholery Teraz też jest, wystarczy popływać, poszukać. Z brzegu trochę gorzej na pewno, zwłaszcza na Narwi w mojej okolicy, gdzie w każdym okienku 10 świetlików w nocy... i każdy DO WORA! W przyszłym sezonie jak skompletuję sprzecior - zapraszam na leszcze z łódki jak za starych dobrych czasów |