Shrap Drakers Fishing - Forum
Kupię uklejki Siudaka - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Ogłoszenia (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-21.html)
+--- Dział: Kupię (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-23.html)
+--- Wątek: Kupię uklejki Siudaka (/thread-3778.html)

Strony: 1 2 3


Kupię uklejki Siudaka - grayo - 21-10-2014

Jak w temacie. Kupię uklejki Siudaka 7 i 9cm, wersje ze sterem


RE: Kupię uklejki Siudaka - bysior - 21-10-2014

Ja również jestem chętny Usmiech Wersje tak jak wyżej u kolegi Usmiech


RE: Kupię uklejki Siudaka - malcz - 21-10-2014

Jakby była jakaś zorganizowana akcja i potrzeba zakupu większej partii, to również wezmę ze 3-4 sztukiUsmiech


RE: Kupię uklejki Siudaka - Bucek - 21-10-2014

I ja w takim razie się piszę Cwaniak


RE: Kupię uklejki Siudaka - DarekP - 21-10-2014

Może być ciężko z tymi woblerami,podobno już ich nie wytwarza Bezradny
Mi zostało jakieś 5 szt ale na razie nie sprzedaję.


RE: Kupię uklejki Siudaka - morouk - 21-10-2014

Czeka, aż cena podskoczy, jak to zwykle bywa w zakresie towarów deficytowych Oczko
To się nazywa spekulacja Oczko
Tyle, że na rynku woblerowym Haha


RE: Kupię uklejki Siudaka - DarekP - 21-10-2014

(21-10-2014, 15:47)morouk napisał(a): Czeka, aż cena podskoczy, jak to zwykle bywa w zakresie towarów deficytowych Oczko
To się nazywa spekulacja Oczko
Tyle, że na rynku woblerowym Haha

Zaraz spekulancja Oczko Milczek


RE: Kupię uklejki Siudaka - pietryk3 - 21-10-2014

Ja również jestem zainteresowany 5 szt


RE: Kupię uklejki Siudaka - Mariano - 21-10-2014

Jakieś mam,ale zawsze można miec więcej Usmiech
Dołączam się do akcji.Kup siudaka Usmiech


RE: Kupię uklejki Siudaka - sajdol - 21-10-2014

Miałem ich kilka. Te woby nie do wszystkiego się nadają np. jeżeli chcemy sprowadzać wobka po łuku nawet w srednim nurcie mają tendencje do wywalania (nie trzymają wody), ustawiania raczej nie pomagały , praca też oszczędna.
Straasznie lekkie także daleko nie latają, Kupione dawno temu na alledrogoo, sprzedawał je "warciak".
Także wydaje mi się że ory.
Może mi się takie trafiły, nie wiem. W każdym bądź razie piszę aby ten co nie miał w ręku, nie doznał rozczarowania po zakupie.