Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura

Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - Wersja do druku

+- Shrap Drakers Fishing - Forum (https://shrap-drakers.pl/forum)
+-- Dział: Wędkarstwo - metody połowu (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-26.html)
+--- Dział: Wędkarstwo Muchowe (https://shrap-drakers.pl/forum/forum-54.html)
+--- Wątek: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura (/thread-2131.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - Wozik77 - 20-08-2012

@szymanek - fotki jak zwykle pierwsza liga !!! Oklasky

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - Kaz - 21-08-2012

(19-08-2012, 21:47)szymanek69 napisał(a): To ja dołożę malutki kamyczek do ogródka Kleniki z urlopowania w Bieszczadach.
[img][/img]

[img][/img]

Niestety na Sanie nie dało się połowić,po 3 dniach opadów,także suche klenie ze stojącej wody.

Szymanek wiekie gratki super fotki i rybka Oklasky

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - morouk - 26-08-2012

Wczoraj od 13 do 18 chasałem po Rzece z muchówką Usmiech

Dzień zapowiadał sie pochmurnie, jednak później wyszło piękne słońce.
Poznałem nowy, przepiękny odcinek Rzeki, zachwycający i zapierający dech w piersi!
Złowiłem fajnego 42 cm, dwa przyzwoite mi niestety spadły (co jest smutną tradycją tego sezonu), kilka trzydziestaczków i dwudziestaczków. Brań było dwa razy więcej niż złowionych ryb, ale niestety nie potrafiłem ich zaciąć. Rybki bardzo, bardzo waleczne, nawet takie konusiki po 20 cm giłeły muchówkę w 2/3 Usmiech

Czterdziestak hasał jak wariat, chyba przez chwilę myslał, że jest pstrągiem Usmiech

Zdjęć z wypadu nie posiadam, gdyż ... nad wodą zorientowałem się, że nie załadowałem karty pamięci do aparatu...

W zeszłym tygodniu poznałem też Rzeczkę Oczko

W życiu bym nie pomyślał, że jest taka śliczna, niczym górski potok! Tam udało mi się skusić kilka kleników, jeden grubasek spadł (grrrr.....). Wrócę tam na pewno latem w przyszłym roku, pewnie z muchóweczką 3 lub 4 krótszą niż 9 stóp Usmiech

, aby spenetrować te kamienne rafki, przelewiki i rynienki Usmiech

Mimo wszystko to było fajne zakończenie wakacji Usmiech

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - szymanek69 - 27-08-2012

Jakoś tak dziwnie zrobiło mi się na sercu po przeczytaniu twojej relacji z wyprawy nad Rzekę Mysli

Nostalgia za powoli mijającym ciepłym muszkarskim okresem,a jednocześnie radość na zbliżające się piękne jesienne klimaty. Powoli zmieniam kaliber muchowej broni Oczko

Pierwsze "szczęki " złowione po letnim letargu

oraz jeden z pierwszych kolegi :

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - morouk - 28-08-2012

Tak ... po tym fajnym, choć dla mnie - za krótkim - sezonie muchowym śmiało mogę powiedzieć w ślad za słowami piosenki, że "mnie jest szkoda lata". Bo to było naprawdę fajne lato, fajne łowienie, fajne emocje, fajne wspomnienia...

Szczupaków na muchę nie łowiłem jeszcze, temat jest mi obcy kompletnie i może dlatego taka nostalgia za odchodzącym latem, bo dla mnie to również odchodzący sezon muchowy.

Na szczupaki na muchę mam chęć, tylko czy w tym sezonie spróbuję swoich sił, czy w następnym - nie wiem jeszcze. Sprzętu nie mam żadnego, więc ... pewnie powoli trzeba będzie muchóweczkę chować do szafy i finiszować z sezonem muchowym w moim wykonaniu Smutny

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - DarekP - 29-08-2012

Ty się Michał tak nie żegnaj z tą muchówką.Przecież są jeszcze lipienie Figielek

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - czermin - 03-09-2012

Jaki tam koniec sezonu! Figielek

i tak kilkanaście razy Usmiech

oczywiście z przewagą krasnopiórek

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - morouk - 03-09-2012

No to może jeszcze nie pora na zmianę muchówki na spinning Oczko

Bolencjusz trzymał wymiar?
Rybka na ostatnim zdjęciu na co? (żółte takie coś) Usmiech

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - maselinho - 05-09-2012

http://www.wedkuje.pl/wedkarstwo,vision-flyfishing-festival-2012,52620

RE: Muchowe łowy 2012 czyli plątanie sznura - szymanek69 - 05-09-2012

Wczorajsze rybki nie chciały współpracować z żadnymi muchozolami podawanymi im pod nochala.Podnosząca się i mętna woda oraz płynąca rzęsa nie ułatwiała w muchowaniu. Dopiero kilkukrotne przepuszczenie najmniejszego mchowoblerka zaowocowało 2 klenikami i spadem większego bolenia. Połów z użyciem muchówki i sznura więc zaliczam do tego działu Oczko