Shrap-Drakers Fishing Forum
Wieści znad Narwi
#1
Witamy nad Narwią w nowym sezonie Usmiech

   
   

Dzisiaj krótki rekonesans nad wodą, kra nie płynie, wodą spadła trochę nawet, słońce przeplatane ciemnymi chmurami a całość potęgowana porywistym wiatrem. Bez dobrych ciuchów długo nie dało się wytrzymać.

Czas powoli szykować się na marcowe miętusy Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#2
Mietus to dla mnie ksmos - nie widzialem nawet tego potwora. Moze jakies rady jak i gdzie sie do niego dobrac. Spin raczej odpada.
#3
Wędkarstwo Gruntowe - Wątek o miętusie - trzeba będzie odświeżyć przed marcem Usmiech Ja też generalnie za wielkiego doświadczenia i wiedzy nie mam...

Wyprawa na rzeczne dorsze - to ostatni mój wypad na marmurki. Ale w tym roku jakieś miejscówki są wypatrzone już, oby tylko woda za bardzo nie rozlała na wiosnę Usmiech
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#4
(06-01-2015, 12:36)bysior napisał(a): Wędkarstwo Gruntowe - Wątek o miętusie - trzeba będzie odświeżyć przed marcem Usmiech Ja też generalnie za wielkiego doświadczenia i wiedzy nie mam...

Wyprawa na rzeczne dorsze - to ostatni mój wypad na marmurki. Ale w tym roku jakieś miejscówki są wypatrzone już, oby tylko woda za bardzo nie rozlała na wiosnę Usmiech

Czekam na zaproszenie.
Opiszcie jak wygląda miejscówka mietusowa moze u mnie są takowe.
#5
Witam! Dawno się nie odzywałem, ale w sprawie miętusów coś tam mogę pomóc Usmiech. Prawdą jest, że dużo ważniejsza w ich przypadku jest miejscówka niż wszelkie inne aspekty. Jeśli znajdziesz pierwszego miętusa, jesteś w domu Usmiech. Ja szukam ich zwykle na klasycznych opaskach - i zauważyłem, że najlepiej biorą w miejscu, gdzie opaska ma swój początek - tzn. rzeka przechodzi od piaszczystego brzegu do kamienistego. Dobrze, jak w takim miejscu jest co najmniej metr głębokości i spowolniony podwodnymi przeszkodami nurt. Im więcej kamieni, faszyny - tym lepiej. Oczywiście dla miętusów, a nie dla naszych zestawów. Łowię zwykle na filety z ryb - najlepsze są takie ze skórką, które dobrze trzymają się na haku, gatunek wykorzystanej do pozyskania filetów ryby to sprawa drugorzędna. Wędzisko najlepiej dość solidne, żyłka 0,35 i niewiele cieńszy przypon (dla miętusów grubość żyłki nie ma większego znaczenia). Ciężarek w zależności od uciągu wody, ale raczej spory. I bardzo ważna sprawa - duży hak, ponieważ nawet małe glizdy potrafią głęboko zassać spory filet, a szkoda je krzywdzić bardziej niż jest to konieczne dla naszego hobby. Brania na ogół widoczne, ale lepiej profilaktycznie sprawdzać co 10-15 minut zestaw, bo czasem nawet spory miętus po braniu zastyga w bezruchu pod jakimś kamieniem. Z powodzeniem łowię miętusy w Wiśle - nie dla ich walorów smakowych, ale dla niesamowitego klimatu zimnych listopadowych i marcowych nocy Usmiech. Aha, jeszcze jedno - im gorsza pogoda, tym lepsze brania. Zdecydowanie ważne jest ciśnienie - im niższe, tym lepiej. To taka ryba à rebours - odmienna niż wszystkie. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych łowów na słodkowodnego przedstawiciela dorszowatych.
#6
Panowie - dyskusję o miętusach przenosimy do
Wędkarstwo Gruntowe - Wątek o miętusie - bo inaczej informacje zagubią się na początku Wieści znad Narwi!
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#7
Narew Zambski Kościelne - ciągle płynie całą szerokością. Przy brzegach widoczne małe ogniska lodu. Wędkarzy brak. Spacerowiczów brak.

   
   
   
   
#8
Ja dzisiaj byłem trochę niżej i sytuacja wygląda identycznie jak napisałeś Usmiech

   
http://www.facebook.com/ShrapDrakers/
#9
My też dziś byliśmy, jakby inaczej Haha.
Zaczęliśmy od Gnojna, gdzie bardzo pusto bo ani wędkarzy ani kormoranów - poważnie, nawet jednego.
Z Gnojna pojechaliśmy na Do Magnuszewa, przez "egipt" gdzie było jedzenie Oczko i co dziwne na tej żwirowni nie było nawet grama lodu Mysli, później to już Brzóze, Dzbądz i wielkie góry i koniec prawego brzegu czyli Różan Okok.
Powrót do Pułtuska lewym brzegiem też jak najbliżej Narwi jednak już przy szarówce - w Zambskach jak przejeżdżaliśmy było już ciemno.

Co ciekawego, prócz jednego spinningsty na Narwi ciskającego woblerem na oko 10cm to chyba nic.

Przy okazji zapytam - do kogo należy woda we wsi Sitno, czyli tak zwany "egipt"?. To woda prywatna jak mówił jeden z napotkanych spacerowiczów?.

Zdjęć nie będę kopiował na forum - jakiś zmarnowany jestem i wstawię link do googla gdzie je upchałem.

Link
#10
Marcin, w kwestii zdjęć Narwi w najciekawszych i ładnych okolicach można zawsze na Ciebie liczyć Oklasky




Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wieści znad jeziora Kamica (Kamienica, Dargocice) banita 92 121.631 24-12-2015, 22:30
Ostatni post: banita
  Wieści znad Drwęcy pioo 18 16.742 16-12-2015, 20:08
Ostatni post: spining
  Wieści znad Wisły skorio 93 78.967 26-11-2015, 13:44
Ostatni post: michaln
  Wieści znad Warty chojny83 35 29.111 09-11-2015, 09:18
Ostatni post: spinbob
  Znad Pojezieza Łęczyńsko-Włodawskiego. waldi-54 6 7.193 26-10-2015, 10:50
Ostatni post: spinbob
  Wieści znad Radomki pawcio 5 6.791 29-09-2015, 08:07
Ostatni post: bmfishing
  Wieści znad Wkry Bucek 11 14.111 21-08-2015, 19:54
Ostatni post: Marcin
  Wieści znad Świdra zator 5 6.024 15-07-2015, 11:27
Ostatni post: walkor
  Wieści z zagranicy Mariano 27 22.038 13-07-2015, 18:28
Ostatni post: Mariano
  Wieści znad Bugu zander 24 23.650 25-06-2015, 20:02
Ostatni post: bysior


Shrap-Drakers.pl - Wszelkie prawa zastrzeżone © 2024.

W celu zachowania najwyższej jakości usług wykorzystujemy informacje przechowywane w plikach cookies. Zmiany zasad korzystania z plików cookies można dokonać w ustawieniach przeglądarki.